Nad ustawą dotyczącą medycznej marihuany pracuje MPP, organizacji, która działa na rzecz reformy polityki rządu wobec marihuany na terenie Stanów Zjednoczonych. Grupa pomaga w uzyskaniu prawa medycznego oraz rekreacyjnego użytkowania marihuany.
Ma to sens, że Teksas, drugi co do wielkości stan pod względem liczby ludności, powinien być jednym z najważniejszych celów grup takich jak MPP. TLSS niedawno wykazało oznaki akceptacji do bardziej postępowych przepisów marihuany; zaledwie kilka tygodni temu, ustawodawca wprowadził państwowe HB 507, projekt ustawy, który ma na celu zmniejszenie kar za posiadanie niewielkich ilości marihuany.
Ten projekt dekryminalizacji cieszy się ponadpartyjnym poparciem zarówno ze strony organizacji liberalnych jak i skrajnej prawicy.
To samo wsparcie może również pomóc w sprawie nowej ustawy marihuany.
„Nie jest to nowy pomysł i nie jest to żaden eksperyment. Mówimy o medycynie naturalnej i skutecznej”, powiedział dyrektor polityczny Heather Fazio.
Projekt proponowanej ustawy będzie zawierał raka, jaskrę, HIV/AIDS, chorobę Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorobę Alzheimera, zespół stresu pourazowego, silny ból, nudności, drgawki, ciężkie skurcze mięśni jako warunki kwalifikujące się do leczenia medyczną marihuaną.
Pacjenci z kwalifikującymi się schorzeniami będą musieli złożyć wniosek, opłatę, pisemne zalecenie lekarza, po czym będą mogli otrzymać legalne pozwolenie. Stan wyśle pacjentowi potwierdzenie zakwalifikowania oraz specjalny dowód osobisty, co ułatwi policji sprawdzenie, czy pacjent faktycznie może legalnie korzystać z marihuany. Zarejestrowani pacjencji nie mogą być zatrzymani ani ścigani.
Proponowana ustawa przewiduje również ochronę, opiekę medyczną oraz zabezpieczenia dyskryminacji pracowników, którzy korzystają z medycznej marihuany poza godzinami pracy.