Rzuć okiem na którąkolwiek z naszych odmian, a znajdziesz tam wiele terminów opisujących ich aromatu. Generalnie porównuje się poszczególne odmiany do różnych zapachów: cytryny, sosny, goździków, drewna, skunksa, a nawet oleju napędowego.
Istnieje wiele aromatów opisujących zapach marihuany, ale czy którykolwiek z nich wskazuje na problemy z danymi pąkami?
Oto najczęstsze wskazówki dotyczące zapachów, mówiące nam o tym, że coś jest nie tak z marihuaną:
• Marihuana pachnie jak świeżo skoszona trawa
Zapach świeżo skoszonej trawy wskazuje na to, że chlorofil znajdujący się w cannabis rozkłada się na amoniak. Ten problem powstaje podczas procesu konserwacji i jest wskaźnikiem niepełnego przeprowadzenia procesu utwardzania marihuany.
Proces utwardzania stanowi dodatkowy etap w procesie konserwacji marihuany, po jej wysuszeniu oraz przed konsumpcją. Właściwe utwardzenie marihuany pozwala jej dojrzeć do formy, która pomoże nam zachować świeżość marihuany przez nawet dwa lata. Pośpiech w przypadku tego procesu może doprowadzić do uzyskania marihuany, która pachnieć będzie jak świeżo skoszona trawa.
Utwardzanie można porównać do procesu starzenia się wina lub sera. Hodowcy twierdzą, że jest to etap niezbędny, a odpowiednio długo przeprowadzane utwardzanie skutkuje poprawionym smakiem produktu końcowego.
Proces suszenia i utwardzania cannabis może być nieco wymagający. Potrzebne jest dobrze kontrolowane środowisko o określonej temperaturze, wilgotności oraz odpowiednim poziomie cyrkulacji powietrza. Początkowa faza suszenia wymaga temperatury pokojowej oraz wilgotności wynoszącej 40-50% oraz dużej cyrkulacji powietrza.
Po wstępnym wysuszeniu marihuany jest ona przycinana oraz dzielona na kwiaty. Następnie powinna być przechowywana w szczelnym pojemniku w chłodnym, ciemnym miejscu, pozwalając na odpowiednie nawodnienie się pąków. Początkowe suszenie zmusza wilgoć do przejścia do środka rośliny, ale powolne utwardzanie w szczelnie zamkniętym słoju pozwala na jej bardziej równomierne rozprowadzenie, przyczyniając się do metabolizmu cukrów, skrobi oraz składników odżywczych. Właściwie przeprowadzone utwardzanie gwarantuje, że cannabis pozostanie w idealnej jakości przez okres do dwóch lat.
Co ważne, pojemnik musi być regularnie „odbijany” podczas utwardzania w celu uzupełnienia tlenu w pojemniku. Kiedy etap ten przeprowadzony jest niekompletnie, cannabis pachnieć będzie jak świeżo skoczona trawa lub ścinki pozostałe z trawników. Jednak po zakończeniu tego procesu znów zacznie pachnieć marihuaną.
Jeśli uzyskasz marihuanę o zapachu amoniaku lub świeżo ściętej trawy, jest to wskaźnik, że coś poszło nie tak podczas suszenia lub utwardzania. Najprawdopodobniej nie została ona całkowicie utwardzona.
Niekompletnie utwardzona marihuana posiadać będzie ostry smak, który prawdopodobnie wynikać będzie z obecności amoniaku. Istnieją również dowody sugerujące, że może to nawet stanowić zagrożenie dla zdrowia. Badanie z 2008 roku dotyczące nielegalnej marihuany w Wielkiej Brytanii wykazało, że znajdująca się w niej obecność amoniaku znajduje się na poziomie toksycznym.
• Marihuana pachnie pleśnią lub grzybem
Innym nieprzyjemnym zapachem, na który należy zwrócić uwagę jest pleśń lub grzyb. Jeśli marihuana pachnie mokrym ręcznikiem, może to oznaczać zanieczyszczenie pleśnią.
Zanieczyszczenie pleśnią może wystąpić, gdy roślina jest uprawiana lub przechowywana w wilgotnych warunkach, które umożliwiają rozwój pleśni. Zazwyczaj dzieje się tak podczas fazy wzrostu, ale może się również zdarzyć po zbiorach, jeśli roślina zostanie nieprawidłowo wysuszona. Po wysuszeniu oraz utwardzeniu marihuany, zanieczyszczenie pleśnią jest mało prawdopodobne, chyba że marihuana zostanie zmoczona.
Aby określić, czy marihuana jest spleśniała czy nie, dokładnie przyjrzyj się wyglądowi pąków. Niestety dla niewprawionego oka niektóre rodzaje pleśni mogą naśladować wygląd trichomów. Dobrą zasadą zatem jest: jeśli wydaje Ci się, że z daną marihuaną jest coś nie w porządku, najlepiej jeśli nie będziesz jej spożywać.
