Efekt otoczenia opisuje, w jaki sposób różne składniki rośliny konopi oddziałują na siebie, tworząc unikalne efekty różnych odmian marihuany oraz produktów. To „otoczenie” różnych roślinnych substancji chemicznych teoretycznie zapewnia efekty, które różnią się w zależności od pojedynczego izolowanego związku, takiego jak CBD lub THC.
Pomyśl o tym w ten sposób: pacjent odczuwa ulgę w bólu po określonej dawce THC, ale nie jest w stanie tolerować skutków ubocznych tej dawki, takich jak doświadczanie stanów lękowych lub problemy w pamięci. Według anegdot, oraz niektórych badań naukowych, inne składniki rośliny marihuany – takie jak CBD – mogą zmniejszać te skutki uboczne i pomóc organizmowi w tolerancji tej dawki.
Dlaczego CBD działa lepiej, jeśli występuje w towarzystwie THC? (nawet jeśli nie chcesz być na haju!)
Interakcja między dwoma głównymi kannabinoidami, THC i CBD, została stosunkowo dobrze poznana dzięki przeprowadzonym badaniom zarówno na zwierzętach jak i ludziach. Jednak mało prawdopodobnym jest, aby CBD było odpowiedzialne za szeroki zakres efektów przypisywanych marihuanie. Zatem co innego może być odpowiedzialne za właściwości przypisywane różnym odmianom (np. efekty podnoszące na duchu, uspokajające, kreatywne, czy nawet relaksujące)?
Głównym podejrzanym są… terpeny!
Terpeny w efekcie otoczenia
Terpeny to cząsteczki, które nadają konopiom indyjskim i innym roślinom ich niepowtarzalny aromat. Często mają wpływ na mózg, przynajmniej tak wynika z badań przeprowadzonych na zwierzętach. Ich poziom w cannabis jest bardzo zróżnicowany, co czyni je dobrymi kandydatami do wyjaśnienia, dlaczego jedna odmiana tak bardzo może różnić się od drugiej odmiany.
Kompleksowość mieszanek terpenowych w cannabis utrudnia określenie konkretnego działania na określony składnik. Większość informacji, które czytasz na temat skutków terpenów powinieneś traktować jako niepotwierdzone hipotezy niż ustalone fakty naukowe. Ich interakcje z THC są praktycznie nieznane. Kilka badań dotyczących terpenów zostało przeprowadzonych na zwierzętach, ale zazwyczaj podawano im niewiarygodnie wysokie dawki, które nie mają przełożenia na ilości marihuany jakie się zwykle spożywa.
Istnieją tysiące anegdot na temat różnych odmian marihuany, ale nie jesteśmy ich w stanie wykorzystać do określenia efektów danego terpenu. Kompleksowość mieszanek terpenów utrudnia określenie konkretnego działania określonego terpenu. Nauka ta jest dość nowa, wcześniej nikt nie słyszał nawet o terpenach!
Legalizacja marihuany zwiększyła popularność testów terpenowych, a obecnie coraz więcej osób ma dostęp do internetu oraz do zaufanych źródeł marihuany. Jednak bez solidnych danych na temat wpływu różnych terpenów na ludzi profile te są trudne do interpretacji.
Rola Limonenu w efekcie otoczenia
Jednym ze szczególnie interesujących terpenów jest limonen. Ten terpen, powszechnie kojarzony z aromatami cytrusowymi, ma pewne unikalne właściwości. Anegdotycznie mówi się, że wpływa na nastrój; badanie z 2019 r. u ludzi wykazało, że wdychanie zapachu limonenu obniżyło częstość akcji serca.
Tahoe OG Kush jest przykładem odmiany o wysokim poziomie limonenu.
W rzeczywistości limonen może działać na wiele mechanizmów w naszym mózgu. Jest zdolny do interakcji z różnymi układami neuroprzekaźników, w tym układem adenozyny, układem GABA i układem serotoninowym. Systemy te kontrolują wiele rzeczy, w tym czujność, nastrój i myślenie.
Chociaż istnieją pewne solidne wstępne dowody na to, że limonen może wchodzić w interakcje z THC, nigdy tak naprawdę się nie dowiemy jak to jest, dopóki nie zostanie przeprowadzone odpowiednie badanie kliniczne. Badania kliniczne kosztują sporo pieniędzy, a ich głównym sposobem na ich uzyskanie są dotacje rządowe. Na chwilę obecną nie wydaje nam się, aby rząd zechciałby sfinansować takie badania, ale kto wie co będzie za kilka lat!