Jeżeli oglądasz TV to prawdopodobnie słyszałeś dużo o „Czarnym Piątku” – nazwa dnia następującego po Święcie Dziękczynienia, kiedy sklepy detaliczne w USA (a teraz nawet w Kanadzie i Wielkiej Brytanii) oferują ogromne zniżki, aby przyciągnąć kupujących.
Cóż, jest to mała niespodzianka, że niektórzy sprzedawcy marihuany – czy konopni biznesmeni – w Kolorado robią to samo. Ten stan zalegalizował rekreacyjne wykorzystanie marihuany w 2012 roku, a w tamtym roku firmy rozpoczęły sprzedaż produktów konopnych.
Był to pierwszy sezon wakacyjny dla sklepów z asortymentem konopnym, więc ma to sens, że przyjmują one te same zwyczaje detaliczne jak reszta kraju.
Nazywają ten dzień „Zielonym Piątkiem”. Sprzedawcy marihuany znani są ze swojej kreatywności i inwencji twórczej; tak więc, jeżeli zatrzymasz się na chwilę w dzień następujący po Święcie Dziękczynienia w sklepie konopnym, nie będziesz witany przez wyprzedaże „Czarnego Piątku”, ale „Zielonego Piątku”.
A o jakim rodzaju wyprzedaży tutaj mówimy?
Jeden sklep w Denver oferuje limitowaną liczbę uncji (1 uncja ~ 28 gram) marihuany za 50 dolarów każda (~198zł), za którą normalnie trzeba zapłacić 250 dolarów (~988zł).
Wiele sklepów oferuje podobne oferty, w tym ogromne zniżki na zrolowane już jointy.
Niektórzy kierownicy sklepów konopnych w Kolorado wciąż są zaskoczeni, gdy klienci pytają o oferty „Czarnego Piątku”. Ale po rozważeniu możliwości biznesowych, z pewnością nie potrwa to długo, aby zauważyć korzyści płynące z oferowania przecen w dniu, kiedy tak wiele ludzi kręci się po mieście załatwiając różne sprawunki i szukając okazji.
„Ostatnim razem spodziewaliśmy się bardzo spokojnego dnia, ale wszyscy dosłownie rzucili się na okazje, więc następnym razem na pewno nie pozostaniemy w tyle,” mówi kierownik jednego ze sklepów konopnych. „Będziemy na to przygotowani.”
Komentarz do “Sklepy z marihuaną w Kolorado proponują „Zielony Piątek””
U nas w tamtym roku też był czarny piątek, niestety zielony jeszcze nie nastał 😛