„Zbyt długo niesłusznie oceniane”, nasiona konopi (a konkretnie, wartość odżywcza nasion konopi) zaczynają zdobywać bliższy i bardziej przyjazny stosunek od mediów.
Jako, że opinia publiczna zdecydowanie przechyla się na szalę marihuany, trwające rozmowy w sprawie jej legalizacji zdobywają coraz więcej nagłówków w mediach.
Nasiona konopi są nie tylko powszechnie dostępne w supermarketach, sklepach spożywczych oraz centrach żywieniowych, są one coraz bardziej rekomendowane i promowane jako super żywność. Nie jest to nic szczególnie nowego, ale co jest uderzające, jest wielka potrzeba na zapewnienie konsumentów, że spożywanie nasion konopi nie powoduje „haju”.
„Substancja powodująca zmiany w mózgu to tetrahydrokanabinol lub THC. Jadalne nasiona konopi zawierają jedynie maleńką ilość THC, więc jedzenie ich nie spowoduje, że nie przejdziesz testu narkotykowego w miejscu pracy.” W skrócie – nie ma szansy na „haj”. Nawet niewielkiej.
Zamiast tego otrzymasz mocną porcję białka roślinnego i zdrowe dla serca kwasy tłuszczowe (omega). Nasiona konopi cechują się niską zawartością węglowodanów i są całkowicie bezglutenowe. Są one bogate w witaminę E i minerały, takie jak żelazo, fosfor, tiaminę, cynk, magnez, mangan. Pomimo tego, że nasiona konopi są nasionami, osoby, które uczulone są na orzechy wciąż mogą je spożywać, ponieważ są one całkowicie hipoalergiczne.
Brendan Brazier zaleca spożywanie nasion konopi jako sposób na przywrócenie wysokiego stanu poziomu energii.
Kompletne białko, dużo błonnika i omega-3 czynią konopie obowiązkowym dodatkiem do każdej diety.
Podczas doceniania wartości odżywczych, takich jak kwasy tłuszczowe, błonnik i białko często zapominamy o kaloryczności nasion konopi. Na 65 kalorii, nasiona konopi dostarczają „więcej kalorii niż myślisz”. Dodaj tylko jedną łyżkę nasion do swojego posiłku lub przekąski, a zobaczysz efekt.
