Prawo twierdzi, że produkty CBD mogą zawierać tylko znikomą ilość THC, ale spróbuj powiedzieć to swojemu szefowi, gdy nie przejdziesz testu narkotykowego.
CBD jest tak popularne, że łatwo zapomnieć, że pochodzi z marihuany, narkotyku federalnie nielegalnego.
Podczas gdy firmy reklamują produkty CBD jako bezpieczne i wolne od ryzyka, niektórzy użytkownicy zgłaszali, że ich lek CBD sprawia, że nie przechodzą testów narkotykowych, stwarzając problemy w pracy, a nawet sprawiając, że zostali zwolnieni z pracy.
Dlaczego doświadczyli takiej sytuacji?
„Byłem zszokowany. Nie mogłem w to uwierzyć. Jak mogło mi się to przytrafić?” powiedział 72-letni Lester. „Nie używam narkotyków. Robiłem coś, co uważałem za całkowicie legalne, coś, co nie wyzwoliłoby pozytywnego testu THC”.
Lester używał CBD do leczenia artretyzmu i jaskry. Został zatrudniony w Specialty Tires i został zwolniony po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na obecność narkotyków.
Jedną z mało prawdopodobnych rzeczy, która może spowodować, że użytkownicy CBD nie zdadzą testu narkotykowego, jest fakt, że THC, które mają wykryć testy narkotykowe, jest w stanie akumulować się w komórkach tłuszczowych organizmu.
Tak więc, w zależności od diety, poziomu aktywności i ilości spożywanego codziennie CBD, możesz przypadkowo przekroczyć próg THC, co wywoła pozytywny wynik testu. Limit ten wynosi zwykle 50ml.
„Aby osiągnąć 50 ng/ml THC, prawdopodobnie musiałbyś spożyć ponad 2000 mg produktów CBD, które zawierają 0,3% lub mniej THC, czyli znacznie więcej niż przeciętna osoba. Nawet w badaniach klinicznych i badaniach naukowych ludziom zwykle podaje się tylko 100-800 mg dziennie” – wyjaśnia CNET.
Chociaż legalnie produkty CBD powinny zawierać nie więcej niż 0,3% THC, te wytyczne nie są surowe, a twórcy produktów i FDA nie wiedzą, jak poradzić sobie z tym tematem.
Firma Penn Medicine przeprowadziła badanie, które dowiodło, jak niedokładny jest ten system, kupując różne produkty CBD przez Internet i testując ich zawartość THC. Co piąty z nich zawierał do 6,4 ml THC, więcej niż wystarczająco, aby spowodować odurzenie oraz wywołać pozytywny wynik na teście narkotykowym.
Mimo to wyniki takie jak ten, o którym mówi Lester, powinny być rzadkością. Chociaż jasne jest, że potrzebny jest lepszy system monitorowania i testowania CBD, renomowane produkty i firmy nie powinny sprawiać zbyt wiele problemów konsumentom, którzy regularnie poddawani są testom na obecność narkotyków.
Te wiadomości nadal dowodzą, że pomimo całego postępu, jaki poczyniła marihuana, przemysł w Ameryce pozostaje bardzo podobny do Dzikiego Zachodu. Po jakim czasie wszystko się uspokoi i marihuana będzie mogła być uważana za kolejny produkt z głównego nurtu? Tego nie wiemy, ale mamy nadzieję, że wydarzy się to jak najszybciej.
