Nie zajmie dużo czasu, zanim Stany Zjednoczone jako całość staną się krajem, który zalegalizował marihuanę. Większość przystąpiła już do legalizacji, a inni szybko nadrabiają zaległości. Legalizacja jest jednak tylko aspektem. Główny problem nadal występuje w formie ujednoliconych przepisów. Ponieważ przemysł jest nowy i nie podlega rządowi federalnemu, każdy stan prowadzi różną politykę w celu uregulowania stosowania marihuany, produkcji oraz dystrybucji jej.
Aby dodać do dramatu, rząd Trumpa nie popiera całej „legalizacji”. Jest to powód sporego kłopotu dla zwolenników marihuany oraz urzędników państwowych, którzy chcą tworzyć prawidłowe przepisy. Jednym z takich stanów jest Montana.
Dopiero w ostatni poniedziałek prawodawcy z Montany wyrazili głos, kładąc wniosek przed oczy gubernatora. Projekt ten miał na celu sformułowanie przepisów, opłat i licencji, zwłaszcza dla dystrybutorów marihuany w stanie. Autorem projektu był Montana House. Został on napisany wyłącznie w celu uregulowania leku po zniesieniu rygorystycznych restrykcji w listopadzie 2016 roku.
