U rodziców dzieci z oporną epilepsją, strumień stałych napadów, wizyty w izbie przyjęć i silne leki mogą stać się przykrą codziennością. Beth Collins powiedziała, że jej nastoletnia córka doświadczała aż 300 napadów padaczkowych dziennie. „Były dni, kiedy po prostu leżałam z nią w łóżku i się modliłam,” powiedziała Collins „i obserwowałam ją, bo nie wiedziałam co się wydarzy.”
Jennifer Collins, 14 lat, i jej matka Beth, przeniosły się do Kolorado w grudniu 2013 roku, aby sprawdzić czy medyczna marihuana pomoże w przypadku epilepsji Jennifer. W marcu 2014 roku, Jennifer Collins napisała list do ustawodawców w Virginii, w którym wyjaśniła swoją sytuację.
Teraz, wszystkie napady się zatrzymały. Każdego dnia, Collins daje swojej córce dawkę oleju z medyczną marihuaną w zastrzyku, jak każdy rodzic może podawać płynny lek swojemu dziecku.
Ale Collins nie może zaoferować ekstraktu z konopi w swojej kuchni w Fairfax, gdzie Jennifer dorastała przez 14 lat. Zamiast tego, robi to w małym mieszkaniu w Kolorado. Collins jest jedną z matek, która po wypróbowaniu różnych kombinacji leków i zabiegów u swoich dzieci spakowała się, i przeniosła do Kolorado, aby wypróbować olej z medycznej marihuany w walce z wyniszczającą dzieci chorobą.